Relacja ze stażu: Francja 2012 – France Telecom / Lyon

Na początek chciałabym bardzo podziękować wszystkim osobom, dzięki którym mogłam odbyć swój staż. Okazał się on wspaniałą przygodą i miłym sposobem spędzenia wakacji. Firma France Telecom zapewniła mi doskonałe warunki socjalno-bytowe: klimatyzowany, nowoczesny apartament oraz pełne wyżywienie.  Znajdował się on  bardzo blisko biurowca, w którym podczas odbywałam staż. Czego nauczyłam się stażu? Przede wszystkim była to doskonała okazja, by odświeżyć moją znajomość języka francuskiego, z którym od dłuższego czasu nie miałam styczności. Przekonałam się, że nawet jeśli popełniam sporo błędów, to jestem w stanie posługiwać się po francusku w stopniu komunikatywnym, co było bardzo budującym doświadczeniem. Moja praca miała charakter biurowy. Mogłam dzięki niej lepiej opanować obsługę różnych programów komputerowych, nauczyć się montować film, czy pokaz zdjęć z podkładem muzycznym. Interesujące było również zapoznanie się z układem francuskiej klawiatury, który jest całkiem inny niż polski.Staż był również okazją do poznania „od kuchni” życia codziennego dużej firmy. Stosunki panujące tam okazały się bardzo przyjacielskie, poznałam wielu sympatycznych ludzi, którzy zawsze byli skłonni mi pomóc, gdy czegoś nie wiedziałam lub nie rozumiałam. Jedna z pracownic firmy zaprosiła mnie nawet na rodzinny, niedzielny obiad.Pracowałam w stałych godzinach, od 9 do 17 z godzinną przerwą na lunch o godzinie 12, na który wraz z gronem współpracowników chodziliśmy do zakładowej stołówki. Dzięki wyjazdowi mogłam nabyć również wiele innych, nowych i przydatnych doświadczeń. Odbyłam swój pierwszy lot samolotem, spróbowałam nowych dań, jak tradycyjne francuskie ratatouille czy naleśniki z sosem kasztanowym, miałam okazję oglądać francuską telewizję. Oczywiście, najważniejsze jest to, że mogłam doświadczyć życia w innym kraju, co jest doświadczeniem nie do opisania.

Dzięki stażowi zwiedziłam również Lyon, który jest naprawdę pięknym miastem, pełnym zabytków. Jego historia sięga czasów Cesarstwa Rzymskiego. Poza zabytkową, renesansową starówką znajduje się tu dzielnica antyczna, z rzymskim teatrem czy największy park miejski we Francji z ogrodem zoologicznym i botanicznym a także liczne muzea. Miałam więc co robić przez cały miesiąc i nie nudziłam się nawet przez chwilę.

Podsumowując, jestem naprawdę zadowolona z wyjazdu, który był ciekawym i rozwijającym doświadczeniem. Gorąco polecam, o ile to możliwe, taką formę spędzania wakacji innym, ponieważ jest doskonałym sposobem łączenia przyjemnego z pożytecznym.